Zawsze marzyłam o czymś innym
Mieszkam w średniej wielkości mieście, niedaleko mam do dużego miasta. Dlatego zawsze w wolnym czasie korzystam z chwili i wybieram się do Wrocławia. Od zawsze marzyła, żeby robić coś innego niż wszyscy albo chociaż coś, co nie będzie aż tak popularne. Kiedy miałam urodziny, dostałam od mamy deskorolkę. W internecie widziałam filmiki znanych, światowej klasy skejtów i bardzo spodobał mi się ten sport. Dostałam zatem deskę o jakiej od dawna marzyłam, z kółkami, które dobrze trzymają się ziemi a dodatkowo jeszcze dostałam kartę podarunkową do sklepu dla skejtów we Wrocławiu. Następnego dnia pojechałam do miast, aby udać się do sklepu na zakupy. Kupiłam plecak i buty. Dzięki temu bez problemu mogłam już zacząć jeździć i co najważniejsze przewozić swoją deskę gdzie tylko będę chciała. Tydzień później kiedy opanowałam już jazdę na desce, pojechałam do skejtparku do Wrocławia. Poznałam tam jedyną dziewczynę, która również jeździła na desce i mogłam sobie z nią porozmawiać i nauczyć się nowych rzeczy. Okazało się, że mieszka miasto wcześniej niż ja, dlatego mogłyśmy się częściej spotykać. Kiedy zaczynałam być skejtem, cały sport nie był jeszcze popularny i nie było tak dużo sklepów jak teraz, dlatego zdobycie nowej deskorolki czy też ubrań było cięższe niż teraz. Jednak dzięki sieci ciągle znajdowałam miejsca, w których odbywały się imprezy dla skejtów, wydarzenia w których można było brać udział. Teraz sport jest bardziej popularny, jednak ja nie straciłam do niego zapału.